Podlewanie trawnika ma znaczący wpływ na rozwój traw. To najbardziej żmudny element pielęgnacji trawnika. Nie można dopuszczać do przesychania podłoża, a potem gwałtownie uzupełniać braki wilgoci. Trawnik trzeba podlewać systematycznie, najlepiej rozproszonym strumieniem wody, tak długo aż ziemia nasyci się do głębokości około 15 cm.
Do podlewania trawnika sprawdzą się doskonale zraszacze przenośne podłączone do węża ogrodowego, jednak najwygodniejsze są automatyczne systemy nawadniania z czujnikiem wilgotności i deszczowym. Trawnik podlewamy wcześnie rano lub wieczorem, po zachodzie słońca. Najlepiej podlewać trawnik raz w tygodniu, ale obficie, a częściej podlewamy trawnik jedynie w okresie suszy. Zabieg napowietrzania jest konieczny, gdy na trawniku powstaje warstwa zbitych pędów i obumarłych fragmentów roślin, utrudniająca dostęp powietrza do korzeni, zatrzymująca wodę i sprzyjająca rozwojowi chorób grzybowych. Po wygrabieniu trawnika ostrymi grabiami trzeba darń naciąć szpadlem fiskars, lub nakłuć aeratorem. Pracę wykonuje się raz w poprzek i raz wzdłuż trawnika. Wertykulację przeprowadzamy wczesną wiosną po obeschnięciu gleby i wykonaniu pierwszego koszenia, a aerację zazwyczaj późnym latem. Następnie warto rozsypać i rozgrabić piasek, który wypełni powstałe szczeliny czy otwory i rozluźni strukturę gleby. Powierzchnia trawnika powinna być gładka i zwarta. Służy temu wałowanie, po którym grunt jest wyrównany, kępki dociśnięte do ziemi, a trawy pobudzone do rozkrzewiania. Podłoże luźne i przepuszczalne należy wałować częściej niż ciężkie. Warto wałować trawnik dwa-trzy dni przed pierwszym koszeniem i po nim, w celu dociśnięcia młodych słabo zakorzenionych roślin.
Najnowsze komentarze